Według wszystkich raportów, publikowanych w ostatnich latach, kreatywność jest jedną z najważniejszych kompetencji przyszłości. Czym są te kompetencje? Jeśli jeszcze nie czytałaś TEGO tekstu, to zachęcam, żeby to zrobić najpierw, a później wrócić tutaj 🙂 Z czego wynika to, że kiedyś kreatywności nie uczono, nie było o niej w ogóle mowy, a teraz wszędzie słyszymy o tym, jak ważne jest bycie kreatywnym?
Dlaczego kreatywność jest taka ważna?
Zmiany, które zachodzą na świecie, tak naprawdę w różnych obszarach, powodują, że już sama wiedza nie wystarcza. Bardzo ważne są umiejętności związane właśnie z kreatywnością, ale też z komunikacją czy myśleniem krytycznym. Kreatywność pomaga dostosowywać się do tego zmieniającego się świata.
Dzięki kreatywności łatwiej rozwiązujemy problemy, szybciej i chętniej uczymy się nowych rzeczy, jesteśmy bardziej pewni siebie.
Nie wiemy jaki świat czeka na nasze dzieci za 15-20 lat. Ale dzięki temu, że pomożemy im rozwijać kreatywność, będą potrafiły – bez względu na miejsce, w którym się znajdą – wykorzystać swoje zasoby i zaadaptować się do rzeczywistości. Dadzą sobie po prostu radę.
Czy każdy może być kreatywny?
Zastanawiałaś się kiedyś czy kreatywność jest umiejętnością wrodzoną czy nabytą? Czy można się jej nauczyć? Zobacz, co pokazują badania:
Pod koniec lat 70.XX wieku zbadano 1600 dzieci w wieku 4 i 5 lat. Wyniki pokazały, że 98% z nich wykazywało niesamowitą kreatywność. Co to oznacza? Że w zasadzie każdy z nas rodzi się z takim kreatywnym potencjałem.
Ale to nie wszystko!
Badanie przeprowadzono jeszcze kilka razy i zgadnij jakie były wyniki 🙂
Kiedy te same dzieci miały 10 lat, tylko 30% z nich było kreatywnych.
W wieku 15 lat: tylko 12% z nich, a kilka lat później tylko 2%!
Poniżej wystąpienie osoby, która te testy stworzyła – dr George Land
Ważne: te badania były powtarzane milion razy, więc to nie przypadek.
Czy zatem szkoła zabija kreatywność?
Kreatywność w systemie edukacji
Jest taka książka, właśnie o tytule „Kreatywność w systemie edukacji” i można w niej przeczytać m.in. to, że proces twórczy to nie jest tylko myślenie, ale przede wszystkim działanie. I teraz już sami musimy odpowiedzieć sobie na pytanie jak to jest z tym DZIAŁANIEM w szkole. Czy dzieciom pozwala się tworzyć, czy jest to tylko jednostronny przekaz wiedzy: od nauczyciela do ucznia, przy czym jest tylko jedna możliwa droga wyboru lub tylko jedna odpowiedź na zadane pytanie?
To, co jest nieodłącznym elementem kreatywności to… popełnianie BŁĘDÓW!
Ten pierwszy pomysł zwykle wymaga poprawy, ulepszenia, sprawdzania.
I teraz: czy szkoła daje przestrzeń na popełnianie błędów czy jednak stosuje kary (w postaci ocen)?
Moje zdanie jest takie, że instytucja, która nie zmienia się od lat, nie podąża za zmianami, które zachodzą, nie przygotowuje uczniów do życia, tylko do testów i egzaminów, nie będzie wspierała dzieci w rozwijaniu kreatywności.
W 2018 roku powstał taki raport „Szkoła dla innowatora”. Na podstawie ankiet wśród nauczycieli okazało się, że szkoła nie kształtuje u dzieci w wystarczającym stopniu kompetencji wychodzenia poza schematy. Umówmy się – od 2018 roku niewiele się zmieniło.
A jakie jest Twoje zdanie?
Natalia Mizerska
Pedagożka, tutorka, certyfikowana trenerka zajęć dla dzieci